Częstym ostatnio problemem jest pojawianie się nietoperzy w mieszkaniach. Kłopot sprawiają zwłaszcza w dużych miastach, gdzie ludzie nie wiedzą jak postępować w takich sytuacjach.
Nietoperze pojawiają się w mieszkaniach szukając dogodnych kryjówek. Wówczas znajdują uchylone okno, a wlot do kryjówki przez wąską szczelinę upewnia je, że drapieżnik się do nich nie dostanie. Niestety, okazuje się, że z drugiej strony jest mieszkanie… Najczęściej zdarza się to w okresach migracji (czyli przelotów między kryjówkami letnimi a zimowymi i odwrotnie), zwłaszcza jesiennej – wówczas młode nietoperze po raz pierwszy poszukują zimowisk.
-
Mroczek posrebrzany - najczęściej pojawiający się nietoperz w mieszkaniach w dużych miastach. Fot. Judyta Gulatowska
i Marek Kowalski
W sytuacji, kiedy zauważamy nietoperza nocą, należy otworzyć okno, zgasić światło i zamknąć drzwi, aby jedyną drogę ucieczki miał za zewnątrz mieszkania. Wówczas, najprawdopodobniej wyleci. Gorzej, jeżeli znajdujemy nietoperza w dzień, śpiącego na ścianie lub firance. Wówczas należy go włożyć do pudełka, ale bez dotykania nietoperza. Najprościej jest przykryć go pudełkiem, a następnie pod niego wsunąć kawałek sztywnego kartonu, tak aby nietoperz znalazł się w pudełku. Następnie trzeba przetrzymać zamkniętego nietoperza do wieczora - nie wolno go wypuszczać przed zachodem słońca! Oczy nietoperzy przyzwyczajone są do bardzo małej ilości światła, zatem w słoneczny dzień nietoperze czują się tak, jak ludzie, którym zaświecimy mocną latarką prosto w oczy!
Jeżeli pudełko jest kartonowe – nie trzeba robić żadnych otworków, warto jednak wcześniej (przed akcją), włożyć do niego kawałek szmatki, aby nietoperz mógł się „ukryć”. W pudełku plastykowym należy zrobić dziurki. Następnie wieczorem, kiedy już będzie zupełnie ciemno, należy nietoperza wypuścić.
W przypadku problemów należy skontaktować się z miłośnikami nietoperzy, których liczne grono zamieszkuje wszystkie regiony naszego kraju. Pomogą oni w trudnych sytuacjach!